Malta jest bardzo klimatyczna, potwornie gorąca i sucha, ale pozbawiona przytłaczającej komercji. W ciągu dnia na zmianę prażyliśmy się w słońcu na basenie albo jeździliśmy po
wyspie. Było potwornie gorąco, ale nie zrażaliśmy się tym, słońce i domy z
żółtego piaskowca to to czym urzekła mnie wyspa. Pobyt upewnił mnie, że warto
tam wrócić na dłużej.
Co jak co ale K stanęła na wysokości zadania i zachowała zimna krew prawie do końca.
Dzielnie zniosła cały dzień bez swoich rzeczy a kupienie nowych zajęło jej dosłownie chwile.
Leżąc w łóżku mając zamknięte oczy przy zgaszonym świetle, gdy w pokoju panuje już
tylko mrok a z oddali dochodzą dźwięki znanej mi piosenki próbuję sobie wyobrażać że znowu jestem w swoim mieszkaniu we Wrocławiu. W myślach próbuje
przypomnieć sobie układ mebli i dobrze znanych przedmiotów.
About saberblog
sabera myśli zapisane, czyli internetowa ziemia obiecana współczesnego narcyza i lansera.
Jestem szczęściarzem, w czepku urodzony, z poukładanymi priorytetami, który podąża za swoją pasją. Lubię pisać bloga, bo w ten sposób obserwuję siebie i całą resztę. Udowodniłem sobie, że jestem człowiekiem wolnym i otwartym. To bardzo przyjemne uczucie, zrobić w życiu coś dla siebie, wbrew temu co mówią inni, co wypada, co należy albo trzeba.
Czasem mam wrażenie, jakbym dopiero co skończył studia, niedawno zaczął pracować, dopiero co wyemigrował z Polski, rzucił pracę, wyruszył w podróż dokoła świata, odwiedził ponad 90 krajów. Innym razem łapię się za głowę, ile to już lat minęło, ile po drodze się wydarzyło. Czas jest fajną materią, taką bezkresną i niedotykalną. Fajnie obserwować emocje swoje i innych. Elektroniczny pamiętnik staram się prowadzić w miarę systematycznie – to jedna z niewielu rzeczy, które w życiu robie naprawdę regularnie, bo zwykle na bakier u mnie z obowiązkowością. Czasem wracam do spraw np. sprzed roku i okazuje się, że gdy patrzę na tamten czas choćby z perspektywy dwunastu miesięcy, widzę, że był on naprawdę wypełniony.
Myślę że gdyby nie ten blog, brakowałoby mi życiowego „pionu”. A tak zawsze mogę spojrzeć na przeszłość z dystansu i zobaczyć czy udało mi się zrealizować swój zamierzony plan, zweryfikować gdzie popełniłem błędy albo po prostu pamiętać o tych wszystkich miłych wydarzeniach, których byłem uczestnikiem.
Ten wpis został opublikowany w kategorii
Brak kategorii i oznaczony tagami
Malta,
podróże. Dodaj zakładkę do
bezpośredniego odnośnika.