Archiwa tagu: Wrocław

przeprowadzka

Nie zdążyłem zagrzać miejsca w starym biurze, gdy po miesiącu ogłoszono wielką przeprowadzkę. Stare biuro, jak dla mnie, miało bardzo dobrą lokalizację, blisko Starego Miasta, groma restauracji, rzut beretem od Sofitelu i Papa baru. Ta bliskość barów trochę mi dokuczała, … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , | 5 Komentarzy

Tydzień we Wrocławiu

Ostatni dzień zajęć przyjąłem z nieukrywaną ulgą, że to już wreszcie koniec. Maria Grazia nieźle przeczołgała nas przez te dwa tygodnie, zorganizowała prawdziwą powtórkę materiału tak że gdy wychodziłem ze szkoły mózg mi parował, a w ostatni piątek ucieszyłem się, … Czytaj dalej

Opublikowano podroze | Otagowano , , | 1 komentarz

Nowa praca

Znalezienie nowej pracy zajęło mi prawie 3 miesiące. Szwajcarski bank, który zaprosił mnie na pierwszą rozmowę jeszcze w grudniu, przeczołgał mnie przez sito 5 interview a na końcu zamilkł na prawie 3 tygodnie, żeby w koniec złożyć mi ofertę nie … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , | Dodaj komentarz

Takie tam

Krótko spałem dzisiejszej nocy, przed 6. byłem już na nogach, gotowy rozpocząć cały rytuał porannych czynności, zdążyłem sprawdzić pocztę, ułożyć pranie, dokończyć pakowanie, bez pośpiechu wyjść z domu i dojechać na lotnisko. Śnił mi się dziś Bohol, było ciepło i … Czytaj dalej

Opublikowano podroze | Otagowano | Dodaj komentarz

Na brak nudy nie narzekam

Jeszcze wczoraj kończyłem aktualizować ostatnie portale rekrutacyjne oraz aplikować na pozycje, które wydawały mi się interesujące albo perspektywiczne. Nauczony doświadczeniem zapamiętałem, że jeśli nie przysiądę i nie zrobię tego teraz, to najprawdopodobniej zajmie mi to bardzo długo czasu, a przy … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano | Dodaj komentarz

Przedświątecznie

W końcu dostałem od mojej projektantki wszystkie obiecane projekty wnętrz, finalnie zmieniłem tylko parę elementów ale ogólnie muszę przyznać że pani Kasia wbiła się w mój gust. Trochę musiałem ją pognębić żeby wysłała mi kolory i numery farb, bo w … Czytaj dalej

Opublikowano podroze | Otagowano | Dodaj komentarz

Cisza w eterze

Nastała cisza w eterze, nie było żadnego kontaktu choć minęły już dwa tygodnie od ostatniej rozmowy. W czwartek wysłałem krótkiego maila, który pozostał bez odpowiedzi. Nie ma dnia żeby ktoś mnie nie pytał czy zostaję a ja jak mantrę powtarzam … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , | 1 komentarz

Oni udają że mi płacą a ja udaję że pracuję

W biurze niepewność i bałagan – czyli zwykła codzienność, do której zdążyłem się z czasem przyzwyczaić. Dziewczyny, które zostały zwolnione chodzą jakby strute, podczas gdy ja głównie się uśmiecham jak głupi do sera. Przychodzę do pracy wtedy kiedy mam na … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , | 1 komentarz

Sok jabłkowy brzmi niewinnie czyli śmiech przez łzy

Moja koleżanka z pracy jest bardzo pro eco: segreguje śmieci niemal ze szwajcarską skrupulatnością, sama uprawia warzywa, zioła i owoce, do pracy jeździ rowerem, używa ekologicznych toreb, wyrobów z wikliny, oszczędza prąd i wodę, używa tylko zimnej, bierze wyłącznie prysznic, … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , | 1 komentarz

Zawirował świat

Obudziłem się dziś przed 3.30 ze straszliwym bólem głowy, pokłosie wczorajszego dnia a zwłaszcza późnego popołudnia. Z każdym ruchem ciała przeklinałem w myślach, że kupiłem sobie ten bilet to Belgradu i że jeśli nie wsiądę do samolotu o 5.35 to … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , | 2 Komentarze