Archiwum
Tagi
- amore
- Anglia
- Argentyna
- Australia
- Austria
- Azerbejdżan
- Bahrajn
- Bali
- Brazylia
- Chile
- Chiny
- Chorwacja
- Ekwador
- emigracja
- Estonia
- Fidżi
- Filipiny
- Finlandia
- Francja
- GH
- Gruzja
- Hawaje
- Hiszpania
- Holandia
- Hongkong
- Indie
- Iran
- Irlandia
- Islandia
- Japonia
- Kanada
- Karaiby
- Katar
- Kazachstan
- Kolumbia
- Laos
- Liban
- Malezja
- Malta
- Maskareny
- Mauritius
- Mądrości
- Nepal
- Niemcy
- Nowa Zelandia
- Oman
- Palau
- Panama
- Peru
- podróże
- Polinezja
- praca
- RTW
- Rumunia
- Serbia
- Seszele
- Singapur
- St. Maarten
- studia
- Szwajcaria
- Szwecja
- Tahiti
- Tajlandia
- tanzania
- Turcja
- USA
- Warszawa
- Wietnam
- Wrocław
- Wyspy Cooka
- włochy
- Zanzibar
- ZEA
- związek
- Łotwa
Archiwa tagu: Kanada
W drodze do Doliny Krzemowej
Jetleg mnie dopadł i tym razem. Z Frankfurtu wyleciałem wcześnie rano, lot trwał ponad 9 godzin, gdy wylądowałem w Vancouver było samo południe. Spałem trochę w samolocie, bo wiedziałem, że po przylocie czeka mnie prawie cały dzień na nogach nim … Czytaj dalej
Vancouver
Po co lecieć do San Francisco bezpośrednio jak można taniej, z przygodami i przez Vancouver. Nigdy nie bylem po tej części Kanady a chciałem. Mój nowy szef leciał bezpośrednim samolotem z Zurychu już w piątek, dyrektorka w sobotę a inna … Czytaj dalej
w Toroncie jestem
Po Montrealu następnym przystankiem w podróży było Toronto. Pięknie położone, nowoczesne miasto, z hotelem wprost przy Harbour View z widokiem na jezioro i Wieże CN. Stolica Ontario wydaje się być bardziej zrelaksowana, ludzie piękniejsi i zadbani, w kółko mija się … Czytaj dalej
wielka wyprawa
Po stosunkowo krótkim, bo niecałym 7 godzinnym locie wylądowaliśmy w Montrealu gdzie przywitała nas piękna pogoda, ostre słońce i 26 stopni w cieniu. Niespełna 20. minutowy przejazd do hotelu Marriott Cha Cha, gdzie tak naprawdę tylko rzuciliśmy walizki, by od … Czytaj dalej
L jak latanie
Lufthansa zgubiła mój bagaż. Nawet nie potrafili go zlokalizować – jest gdzieś między Montrealem Zurychem a Monachium – tyle zdołali powiedzieć mi na lotnisku we Wrocławiu. Wszystko przez pannę na lotnisku w Montrealu, którą sytuacja ewidentnie przerosła bo nie potrafiła … Czytaj dalej
zimą gułag, latem śródziemnomorski kurort
Montreal – zimą syberyjski gułag, latem śródziemnomorski kurort, państwo w państwie, bliżej im do Europy niż do Ameryki i nie ma wiele przesady, bo większość mieszkańców tej prowincji mówi po francusku, w ogóle króluje tu frankofońska kultura. Może to dziwne, … Czytaj dalej
hotelowe życie
Często nocuje w hotelach, ale w tym się zgubiłem: pokój okazał się być na V piętrze, choć numer pokoju zaczynał się na 3, w gąszczu korytarzy nie potrafiłem znaleźć windy, ale prawdziwa zabawa czekała mnie dopiero w pokoju: 20 lamp … Czytaj dalej
fru do Kanady
Lotniska w okresie świąt to zmora podróżujących, wszystkie chyba wyglądają podobnie: dzikie tłumy przy maszynach do check-in, kolejki do nadania bagażu i informacji, częste opóźnienia, niezadowoleni pasażerowie, kłótnie przepychanki i wpychanie się do kolejek, zgiełk, chaos i mnóstwo destrukcyjnych emocji. … Czytaj dalej
myśle o przeprowadzce
Na dworze jest zimno, ale to nic w porównaniu z temperatura -25 w Montrealu. Zabieram same najcieplejsze ubrani i od paru dni od nowa próbuje nastawić się pozytywnie do tego wyjazdu. Kilka dni temu obejrzałem film o katastrofie Swissair’a sprzed … Czytaj dalej
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.