Archiwum
Tagi
- amore
- Anglia
- Argentyna
- Australia
- Austria
- Azerbejdżan
- Bahrajn
- Bali
- Brazylia
- Chile
- Chiny
- Chorwacja
- Ekwador
- emigracja
- Estonia
- Fidżi
- Filipiny
- Finlandia
- Francja
- GH
- Gruzja
- Hawaje
- Hiszpania
- Holandia
- Hongkong
- Indie
- Iran
- Irlandia
- Islandia
- Japonia
- Kanada
- Karaiby
- Katar
- Kazachstan
- Kolumbia
- Laos
- Liban
- Malezja
- Malta
- Maskareny
- Mauritius
- Mądrości
- Nepal
- Niemcy
- Nowa Zelandia
- Oman
- Palau
- Panama
- Peru
- podróże
- Polinezja
- praca
- RTW
- Rumunia
- Serbia
- Seszele
- Singapur
- St. Maarten
- studia
- Szwajcaria
- Szwecja
- Tahiti
- Tajlandia
- tanzania
- Turcja
- USA
- Warszawa
- Wietnam
- Wrocław
- Wyspy Cooka
- włochy
- Zanzibar
- ZEA
- związek
- Łotwa
Archiwa tagu: Chile
z notatnika podróżnika
W opinii niektórych Uber i Airbnb psują rynek, ale dla wielu przeciętnych ludzi takie platformy internetowe go ubogacają, bo aplikacje mobilne zdobywają świat, sektora gospodarki współdzielenia nie da się wyeliminowac i nic tego zjawiska już nie zatrzyma. Dobrze rozumiem rozgoryczenie … Czytaj dalej
Tętniąca życiem Bellavista
La Dehesa leży tak daleko od centrum, że dojazd tam metrem nie wchodził w grę. Po intensywnie spędzonej nocy obudziłem się później niż zwykle, leniwie zwlokłem się z lóżka i zszedłem na śniadanie. Nie śpiesząc się z niczym układałem w … Czytaj dalej
Bardzo długi piątek
Dziś czeka mnie bardzo długi piątek. Jest jeszcze wcześnie rano, o 13 mam samolot do Santiago, ponad 12 godzin spędzę zamknięty w samolocie i pokonam kolejne 10 tys kilometrow. Gdy wyląduję w Santiago będzie znowu piątek godzina 11 rano. Nieźle … Czytaj dalej
Niedokończona historia
W hotelu na śniadaniu, wśród obsługi albo poruszając się po mieście zauważyłem, że wzbudzam dziwne zainteresowanie, które skutkuje dłuższym spojrzeniem, uśmiechem, kiwnięciem głowy w moim kierunku a czasem wprost wskazaniem palcem… Nie wiedziałem co chodzi, myślałem że może się czymś … Czytaj dalej
Spuszczanie się czyli myśli o niczym
Wracamy już z M do Europy po dwóch cudownie spędzonych tygodniach w Chile. Tyle wspomnień kłębi się w głowie i tyle różnych miejsc, twarzy, przygód, smaków i dźwięków. Jutro, gdy samolot wyląduje w Zurichu wrócimy do naszego domu i naszych … Czytaj dalej
Wichura nad Wyspą Wielkanocną krzyżuje nam plany
Wczoraj wieczorem zerwał się silny wiatr, który przełamywał palmy, rwał krzaki, a w konsekwencji przyniósł bardzo obfite opady deszczu, które nie ustąpiły do rana. O 10.00 mieliśmy wyjechać na lotnisko skąd o 14.10 planowaliśmy odlecieć do Santiago. Niestety z powodu … Czytaj dalej
Rapa Nui
Lot z Santiago na Wyspę Wielkanocną trwa prawie 6 godzin, niemal tyle samo co lot z Los Angeles do Honolulu. Punkt 7.00 przyjechał po nas do Radissona zabawny tęgi Amerykanin z Teksasu mieszkający w Chile od 9 lat. Jedno spojrzenie … Czytaj dalej
Valparaiso – Vina del Mar – Santiago
Jeszcze tego samego wieczoru poprztykaliśmy się na nowo. Po południu pojechaliśmy kolejka miejska do Vina del Mar, które nie wiadomo czemu z bliska nie wydało mi się już tak ciekawe jak zza okna samochodu. Vina to przede wszystkim plaża, promenada, … Czytaj dalej
Trefny przewodnik w rajskiej dolinie Valparaiso
W Radissonie w Santiego przywitali nas po królewsku, znowu dostaliśmy piękny suit, talerz owoców i serów oraz butelkę czerwonego wina nie wspominając zaproszenia do baru na na pisco sour. Po szoku wywołanym zmianą temperatur w ciągu dnia dostałem gorączki i … Czytaj dalej
Buchajaca para
Znowu się nie wyspaliśmy, choć kolacje zjedliśmy stosunkowo wcześnie a po 20.00 grzecznie obaj leżeliśmy już w łóżku. Restauracja La Estaka została naszą ulubioną jadłodajnią w San Pedro. W całym miasteczku pełno jest agencji podróży, wypożyczalni rowerów, małych sklepików i … Czytaj dalej
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.