Dzisiaj odbyły się pierwsze szkolenia.
Przed 8. zszedłem na wypasione jak na hotel śniadanie a o 8.10 pojechaliśmy do firmy. Budynek po prostu wyjebisty, piękne biura, mnóstwo ludzi z najdalszych zakątków świata, na korytarzach można spotkać ludzi mówiących w najbardziej egzotycznych językach, wypasiony sprzęt, piękne sale konferencyjne, super serwis, kantyna, wybajerowane miejsce specjalnie dla palaczy gdzie nawet niepalący chcą spędzać swój czas wolny podczas break’ów. Zaczyna się niezłe schizo, bo mnóstwo mamy rzeczy do nauczenia, w piątek czeka nasz pierwszy egzamin z tego co zdążymy przyswoić w
ciągu tych kilku dni. Dziś siedzieliśmy trochę jak na tureckim kazaniu, nie bardzo orientowaliśmy się o co chodzi, w naszych oczach widać było przerażanie na widok tego co nas czeka. O 18 wróciliśmy do hotelu, kolacja, piwo, papieros, nauka a potem sen a jutro czeka nas kolejny dzień….
Archiwum
Tagi
- amore
- Anglia
- Argentyna
- Australia
- Austria
- Azerbejdżan
- Bahama
- Bahrajn
- Bali
- Brazylia
- Chile
- Chiny
- Chorwacja
- Ekwador
- emigracja
- Estonia
- Fidżi
- Filipiny
- Finlandia
- Francja
- GH
- Gruzja
- Hawaje
- Hiszpania
- Holandia
- Hongkong
- Indie
- Iran
- Irlandia
- Islandia
- Japonia
- Kanada
- Karaiby
- Katar
- Kazachstan
- Kolumbia
- Laos
- Malezja
- Malta
- Maskareny
- Mauritius
- Mądrości
- Nepal
- Niemcy
- Nowa Zelandia
- Oman
- Palau
- Panama
- Peru
- podróże
- Polinezja
- praca
- RTW
- Rumunia
- Serbia
- Seszele
- Singapur
- St. Maarten
- studia
- Szwajcaria
- Szwecja
- Tahiti
- Tajlandia
- tanzania
- Turcja
- USA
- Warszawa
- Wietnam
- Wrocław
- Wyspy Cooka
- włochy
- Zanzibar
- ZEA
- związek
- Łotwa
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.