Mieszkanie

Od kilku tygodni ogladam, szukam, przegladam oferty, widzialem juz kilkanascie mieszkan.
Znajomy obiecal pomoc w sprawie kredytu, kolezanka polecila agentke od nieruchomosci, uruchomilem znajomych zeby mieli oczy i uszy szeroko otwarte.
Dzis pojechalem ogladac mieszkanie, ktore sprzedaje znajoma mojej matki.
Ladne, ustawne, duze, jasne, 2 pokojowe, z balkonem, w nowym budownictwie, ladna lazienka, kuchnia z wypasionym sprzetem, okna plastikowe, wszedzie panele, wnekowa szafa w przedpokoju, kolor scian nawet mi sie podobal, cena tez ok, wszedzie pelno sklepow – nic tylko brac.
Chyba sie na nie zdecyduje, dzielnica mi sie nie podoba ale to jedyny mankament.
Kurcze za kilka tygodni bede chyba mieszkal juz sam…

Informacje o saberblog

sabera myśli zapisane, czyli internetowa ziemia obiecana współczesnego narcyza i lansera. Jestem szczęściarzem, w czepku urodzony, z poukładanymi priorytetami, który podąża za swoją pasją. Lubię pisać bloga, bo w ten sposób obserwuję siebie i całą resztę. Udowodniłem sobie, że jestem człowiekiem wolnym i otwartym. To bardzo przyjemne uczucie, zrobić w życiu coś dla siebie, wbrew temu co mówią inni, co wypada, co należy albo trzeba. Czasem mam wrażenie, jakbym dopiero co skończył studia, niedawno zaczął pracować, dopiero co wyemigrował z Polski, rzucił pracę, wyruszył w podróż dokoła świata, odwiedził ponad 90 krajów. Innym razem łapię się za głowę, ile to już lat minęło, ile po drodze się wydarzyło. Czas jest fajną materią, taką bezkresną i niedotykalną. Fajnie obserwować emocje swoje i innych. Elektroniczny pamiętnik staram się prowadzić w miarę systematycznie – to jedna z niewielu rzeczy, które w życiu robie naprawdę regularnie, bo zwykle na bakier u mnie z obowiązkowością. Czasem wracam do spraw np. sprzed roku i okazuje się, że gdy patrzę na tamten czas choćby z perspektywy dwunastu miesięcy, widzę, że był on naprawdę wypełniony. Myślę że gdyby nie ten blog, brakowałoby mi życiowego „pionu”. A tak zawsze mogę spojrzeć na przeszłość z dystansu i zobaczyć czy udało mi się zrealizować swój zamierzony plan, zweryfikować gdzie popełniłem błędy albo po prostu pamiętać o tych wszystkich miłych wydarzeniach, których byłem uczestnikiem.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na „Mieszkanie

  1. m pisze:

    hmm czyli niebawem parapetówa?

  2. SBR-->m pisze:

    niewykluczone :p

  3. m pisze:

    zatem proponuję zacząć gromadzić alkoholowy „inwentarz”, a z pomysłów upiększania nabytku typu malowanie zrezygnować – podobnież goście powinni opluć fusami z kawy ściany co by jakieś robale się nie zalęgły.

  4. SBR-->m pisze:

    wpadniesz na oblewanie?

  5. m pisze:

    zapraszasz?

  6. SBR-->m pisze:

    no a co myslisz – jasne

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s