We love Tassie – tak pieszczotliwie zareagował nasz przewodnik w Górach Błękitnych, gdy wspomniałem mu, że wybieramy się również na Tasmanie, do najmniejszego i najbardziej odizolowanego od reszty stanu Australii.
Chłodne lasy, skaliste góry, jeziora, zielone pastwiska i sady owocowe, ale o atrakcyjności tej wyspy przesądzają głównie puste przestrzenie. Kiedyś wyspa stanowiła przerażającą i ponurą kolonię karną dla najgorszych recydywistów z obozami na Macquarie Harbour, dziś na Macquarie Street szukaliśmy miejsca na lunch. Tutaj eksterminowano rdzennych Tasmańczyków, co stanowiło jeden z najczarniejszych rozdziałów w historii australijskiego kolonializmu.
Przylecieliśmy samolotem z Melbourne i gdy tylko zostawiliśmy walizki w hotelu Collins przespacerowaliśmy się do nabrzeża Salamanca Place gdzie stoją stare magazyny, w których artyści urządzili swoje pracownie, nie brakuje tutaj również barów, kawiarni i restauracji.
Dopadło mnie jakieś przeziębienie (za dużo long island ice tea w hotelu w Melbourne) i czuję jakbym jutro miał być chory.
W Hobart mieszka moja koleżanka ze studiów, ile razy widzę na ulicy kogoś podobnego do niej myślę, ze to ona. Głupie…
Archiwum
Tagi
- amore
- Anglia
- Argentyna
- Australia
- Austria
- Azerbejdżan
- Bahrajn
- Bali
- Brazylia
- Chile
- Chiny
- Chorwacja
- Ekwador
- emigracja
- Estonia
- Fidżi
- Filipiny
- Finlandia
- Francja
- GH
- Gruzja
- Hawaje
- Hiszpania
- Holandia
- Hongkong
- Indie
- Iran
- Irlandia
- Islandia
- Japonia
- Kanada
- Karaiby
- Katar
- Kazachstan
- Kolumbia
- Laos
- Liban
- Malezja
- Malta
- Maskareny
- Mauritius
- Mądrości
- Nepal
- Niemcy
- Nowa Zelandia
- Oman
- Palau
- Panama
- Peru
- podróże
- Polinezja
- praca
- RTW
- Rumunia
- Serbia
- Seszele
- Singapur
- St. Maarten
- studia
- Szwajcaria
- Szwecja
- Tahiti
- Tajlandia
- tanzania
- Turcja
- USA
- Warszawa
- Wietnam
- Wrocław
- Wyspy Cooka
- włochy
- Zanzibar
- ZEA
- związek
- Łotwa