W drodze do hotelu albo na lotnisko lubię czasem zagadywać taksówkarzy, często okazują się bardzo gadatliwi, przeto podróż mija szybciej i przyjemniej. W Atenach byłem kilka tygodni temu, świeciło wtedy słońce i było bardzo ciepło, dzisiaj było znacznie chłodniej, niebo było zachmurzone a co jakiś czas padał deszcz. Kierowca zaczepił mnie widząc rozczarowanie na mojej twarzy, odpowiedziałem mu tylko uśmiechem.
Jak wjechaliśmy do centrum wpakowaliśmy się w kilkukilometrowe korki: – W Atenach nie zawsze może świeci słońce za to na korki zawsze można liczyć – wystrzeliłem.
Kierowca obrócił się i nieco obruszony odparł: – wole jak są korki, znaczy że w mieście jest paliwo i mogę jeździć taksówką. Ostatnio jak nie było paliwa na stacjach przez 3 dni nie mogłem pracować…
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
Informacje o saberblog
sabera myśli zapisane, czyli internetowa ziemia obiecana współczesnego narcyza i lansera.
Jestem szczęściarzem, w czepku urodzony, z poukładanymi priorytetami, który podąża za swoją pasją. Lubię pisać bloga, bo w ten sposób obserwuję siebie i całą resztę. Udowodniłem sobie, że jestem człowiekiem wolnym i otwartym. To bardzo przyjemne uczucie, zrobić w życiu coś dla siebie, wbrew temu co mówią inni, co wypada, co należy albo trzeba.
Czasem mam wrażenie, jakbym dopiero co skończył studia, niedawno zaczął pracować, dopiero co wyemigrował z Polski, rzucił pracę, wyruszył w podróż dokoła świata, odwiedził ponad 90 krajów. Innym razem łapię się za głowę, ile to już lat minęło, ile po drodze się wydarzyło. Czas jest fajną materią, taką bezkresną i niedotykalną. Fajnie obserwować emocje swoje i innych. Elektroniczny pamiętnik staram się prowadzić w miarę systematycznie – to jedna z niewielu rzeczy, które w życiu robie naprawdę regularnie, bo zwykle na bakier u mnie z obowiązkowością. Czasem wracam do spraw np. sprzed roku i okazuje się, że gdy patrzę na tamten czas choćby z perspektywy dwunastu miesięcy, widzę, że był on naprawdę wypełniony.
Myślę że gdyby nie ten blog, brakowałoby mi życiowego „pionu”. A tak zawsze mogę spojrzeć na przeszłość z dystansu i zobaczyć czy udało mi się zrealizować swój zamierzony plan, zweryfikować gdzie popełniłem błędy albo po prostu pamiętać o tych wszystkich miłych wydarzeniach, których byłem uczestnikiem.
Ten wpis został opublikowany w kategorii
podroze i oznaczony tagami
Grecja,
podróże. Dodaj zakładkę do
bezpośredniego odnośnika.