Tag Archives: Anglia

Londyn – ostatni dzień, czyli za późno, aby wcześniej wrócić

Z kumplem doszliśmy do jednego, bardzo gorzkiego wniosku: gdybyśmy wcześniej wiedzieli, jak będą wyglądać nasze spotkania w Londynie, spokojnie mogliśmy wrócić do Wrocławia już wczoraj. Ale bilety już opłacone, hotel zabukowany, więc zostaliśmy, bo przecież nic tak nie cieszy jak … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , , | Dodaj komentarz

I jeszcze jedno – wspomnienie z biura

Z całego londyńskiego biura najbardziej zapamiętam… obrotowe drzwi. Serio. Działały perfekcyjnie – szybkie, płynne, bez zacięć. Jakby wiedziały, że mają robić jedno i tylko jedno: obracać się. Gdybym mógł, przeniósłbym je do naszego biura. Nie wiem, czy poprawiłyby produktywność, ale … Czytaj dalej

Opublikowano praca | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Środa – dzień znikających spotkań i jeszcze szybciej znikającej szefowej

Następny dzień zaczął się jak każdy inny: kawa, kalendarz pełen spotkań, plan działania. Szybko jednak okazało się, że nic nie pójdzie zgodnie z planem. Część spotkań się posypała, inne skrócono, a nasza szefowa po godzinie 11 po prostu… zniknęła. Bez … Czytaj dalej

Opublikowano podróże, praca | Otagowano , , | 3 Komentarze

Londyn, dzień pierwszy i półtora

Po całym dniu na nogach, z pobudką o trzeciej nad ranem i głową ledwo trzymającą się na karku, ostatnią rzeczą, na jaką miałem ochotę, było piwo w pubie z kolegami z Londynu. Ale wiadomo – odmówić nie wypada. Obiecałem sobie … Czytaj dalej

Opublikowano podróże, praca | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Londyn delegacyjnie — nieśpieszna opowieść zza biurka z widokiem na Tower

Spać położyłem się zdecydowanie za późno, a do tego nawet nie miałem do końca spakowanej walizki. Kiedy o 3:00 nad ranem zadzwonił budzik, czułem się jak zombie wyciągnięty z podrzędnego serialu klasy B. Półprzytomnie wrzucałem rzeczy do torby – głównie … Czytaj dalej

Opublikowano podróże, praca | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Z trudem przyszło mi zwleczenie się z łóżka

Z trudem przyszło mi zwleczenie się rano z łóżka. Nie zeszliśmy nawet na śniadanie wychodząc z założenia, że o wiele smaczniejsze zjemy w Caviar House na Heathrow, niż w naszym Radisson Vanderbilt. Poza tym wieczór wcześniej przesiedzieliśmy w uroczej libańskiej … Czytaj dalej

Opublikowano podróże | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Londyn non stop

W Londynie od rana lało, temperatura spadła do kilku kresek powyżej 0. W nocy w pokoju było tak zimno, że M szczekał zębami a rano obudził się z bólem gardła. Wyszło przy tym jak nieznośna może być pogoda tutaj i … Czytaj dalej

Opublikowano podróże | Otagowano , | Dodaj komentarz

Londyn to zawsze dobry pomysł.

Londyn to zawsze dobry pomysł – na weekend, shopping czy po prostu chillaucik w wielkim mieście. M. przyleciał na Heathrow pierwszy, a ja wylądowałem pół godziny później. Myślałem, że poczeka na mnie na T5 skąd go odbiorę i pojedzimy razem … Czytaj dalej

Opublikowano podróże | Otagowano , | Dodaj komentarz

Przed urlopem

Od wczoraj trwała gorąca linia z M : nie zapomnij paszportu, pieniędzy, aparatu, zasilacza do komórki, tabletek od bólu głowy, spodni trekkingowych, butów, szalika, płynu do soczewek, zrób check-in, sprawdź czy nie zmieniła się godzina wylotu, kup wino, czekoladki, zabierz … Czytaj dalej

Opublikowano podróże | Otagowano , , | Dodaj komentarz

W samolocie do Belfastu

2 tygodnie temu skończyłem oglądać siódmy i niestety ostatni sezon „Good Wife” a dzisiaj rano w samolocie z Londynu do Belfastu spotkałem Christine Baranski. Cóż za miły zbieg okoliczności … Uwielbiam ją w roli Diane Lockhart – niezależnej, pięknej, mądrej, … Czytaj dalej

Opublikowano podróże | Otagowano , , | Dodaj komentarz