Archiwum
Tagi
- amore
- Anglia
- Argentyna
- Australia
- Austria
- Azerbejdżan
- Bahama
- Bahrajn
- Bali
- Brazylia
- Chile
- Chiny
- Chorwacja
- Ekwador
- emigracja
- Estonia
- Fidżi
- Filipiny
- Finlandia
- Francja
- GH
- Gruzja
- Hawaje
- Hiszpania
- Holandia
- Hongkong
- Indie
- Iran
- Irlandia
- Islandia
- Japonia
- Kanada
- Karaiby
- Katar
- Kazachstan
- Kolumbia
- Laos
- Malezja
- Malta
- Maskareny
- Mauritius
- Mądrości
- Nepal
- Niemcy
- Nowa Zelandia
- Oman
- Palau
- Panama
- Peru
- podróże
- Polinezja
- praca
- RTW
- Rumunia
- Serbia
- Seszele
- Singapur
- St. Maarten
- studia
- Szwajcaria
- Szwecja
- Tahiti
- Tajlandia
- tanzania
- Turcja
- USA
- Warszawa
- Wietnam
- Wrocław
- Wyspy Cooka
- włochy
- Zanzibar
- ZEA
- związek
- Łotwa
Archiwa tagu: podróże
Helsinki – Turku
Rano czułem się jak zombie, ale na prom zdążyliśmy. Na szczęście z hotelu do terminalu odprawy promowej mieliśmy niecały kwadrans pieszo. Prom był prawie pusty, nie licząc załogi i paru zagubionych turystów jak my. Nie jadłem śniadania w obawie, że … Czytaj dalej
Paldiski c.d.
Zwykle gdy dokądś podróżuję mam w głowie mniej więcej ułożony jakiś plan, co chciałbym zobaczyć, kiedy, w jakiej kolejności, co gdzie się znajduje, gdzie się zatrzymać, co warte jest zobaczenia, jak tam dojechać, co mogę pominąć… Do 17. praktycznie uwinęliśmy … Czytaj dalej
Paldiski
Od rana łaziliśmy po starym mieście, najpierw szukając odpowiedniej śniadaniowni a potem żeby zobaczyć to i owo w tym pięknym mieście. To moja czwarta albo piąta wizyta w Tallinie i na pewno nie ostatnia, bo bardzo lubię tu wracać. Miasto … Czytaj dalej
Tallin – Paldiski
Odkąd ogarnąłem temat szczepionki podróżowanie znów stało się prostsze. Na lotnisku muszę nosić maskę, ale odpadły mi wszystkie formalności związane z robieniem testów, szukaniem laboratoriów, płacenia czasem horrendalnych sum za papierek, którego i tak nikt nie sprawdza. Na lotnisku spotkałem … Czytaj dalej
Bazylea
W tym tygodniu każdy dzień rozpoczynam nie wcześniej niż przed 10. Wyjątkowo dobrze mi się tutaj śpi, czuję się jak w domu, wokoło jest bardzo cicho a na dodatek od środy M. ma wolne, więc nawet nie silimy się nastawiać … Czytaj dalej
Berno
Berno stolica, miasto ambasad i konsulatów, porozumieć się tutaj po angielsku na ulicy czasami bywa utrapieniem. W sklepach mówić nie chcą, na ulicy tez różnie z tym bywa, najłatwiej w hotelu albo restauracji. Wiem ze Szwajcarzy mówią po angielsku, z … Czytaj dalej
Tour dell’Italia – Tivoli – Sirmione
Dzień wcześniej od rana miała być plaża, dlatego wstaliśmy wcześniej żeby spokojnie napić się kawy, zjeść lekko słodkie pieczywo drożdżowe i bez pośpiechu dojechać do San Foca zanim pojawią się tam spragnione słońca tłumy turystów. Niestety wyjątkowo tego dnia popsuła … Czytaj dalej
Tour dell’Italia – Tivoli
Tym razem o hotel zadbałem ja. Znalazłem piękny B&B tuż obok Villi Adriana, którego właścicielom był bardzo sympatyczny pan mieszkający z rodziną w pałacu zamku obok. Do wejścia prowadziły malownicza droga, wzdłuż której rosły gigantyczne cyprysy, nasz pokój znajdował się … Czytaj dalej
Tour dell’Italia – Lecce – Tivoli
Od wczoraj chodzę struty, nie chce mi się rozmawiać, M co jakiś czas pyta mnie czy wszystko w porządku a ja mam ochotę wybuchnąć. Przerabiałem z nim to tyle razy, że jestem wstanie przewidzieć odpowiedź i argumenty, wiem że gdy … Czytaj dalej
Tour dell’Italia – Lecce
Drugiego dnia pobytu w Lecce przyszło mi spotkać się z rodziną M. Przygotowywałem się mentalnie do tej wątpliwej przyjemności od kilku dni, próbując ostudzić emocje, postarać się być ponad wszystko, w końcu jestem na urlopie, nie zmienię ich, jesteśmy tu … Czytaj dalej
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.