Niewiele zmieniło się w kalendarzu ostatnich dni, z nieukrywanym optymizmem przyjąłem propozycję wyjazdu do Tajlandii i Malezji pod koniec października, licząc że stanie się on przepustką do planowanej pod koniec 2012 roku przeprowadzki.
Nikt ani nic nie wybiło mi jak dotąd tego pomysłu z głowy, z uporem maniaka brnę do przodu. Rodzice poparli mój pomysł (o dziwo), przyjaciele trzymają za mnie kciuki, nawet M przyjął to do dość dobrze a mnie na samą myśl, że mam swój nowy cel jakoś łatwiej żyje się w szwajcarskiej rzeczywistości, która teraz wydaje się być już tylko tymczasowa. Nie postrzegam tego pomysłu w kategoriach kariery, ale kolejnej życiowej przygody i nawet, jeśli tak do końca nie wiem co z tego planu wyjdzie, dobrze mi z samą myślą o przyszłej zmianie.
Minęły 4 lata i 8 dni odkąd mieszkam w Bernie i wprawdzie wiele się zmieniło, wciąż mam ochotę na więcej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia a ja staję się wybredny. Znowu czuje bakcyla, że praca i życie w innym kraju pozwalają spojrzeć na wiele spraw z innej perspektywy, w pewien sposób poszerzają twoje horyzonty myślowe. Żyjąc i pracując w Polsce a teraz Szwajcarii zapomniałem, że gdzieś indziej tak wiele rzeczy może wyglądać inaczej.
Pojutrze obchodzę urodziny, które spędzimy z M w Sankt Petersburgu…
Archiwum
Tagi
- Afganistan
- amore
- Anglia
- Arabia Saudyjska
- Australia
- Austria
- Azerbejdżan
- Bahrajn
- Bali
- Brazylia
- Chile
- Chiny
- Chorwacja
- Ekwador
- emigracja
- Estonia
- Fidżi
- Filipiny
- Francja
- GH
- Gruzja
- Hawaje
- Hiszpania
- Holandia
- Hongkong
- Indie
- Irak
- Iran
- Irlandia
- Japonia
- Kanada
- Karaiby
- Katar
- Kazachstan
- Kirgistan
- Kolumbia
- Liban
- Libia
- Malezja
- Malta
- Mądrości
- Niemcy
- Nowa Zelandia
- Oman
- Pakistan
- Palau
- Panama
- Peru
- podróże
- Polinezja
- Portugalia
- praca
- RTW
- Serbia
- Seszele
- Singapur
- St. Maarten
- studia
- Syria
- Szwajcaria
- Tadżykistan
- Tajlandia
- tanzania
- Turcja
- Turkmenistan
- USA
- Uzbekistan
- Warszawa
- Wietnam
- Wrocław
- Wyspy Cooka
- włochy
- Zanzibar
- ZEA
- związek

„praca i życie w innym kraju pozwalają spojrzeć na wiele spraw z innej perspektywy”- to prawda co piszesz. Ta zmiana perspektywy pomaga ukierunkować życie,oczywiście pod warunkiem ze jest się na to otwartym…
no to trzymam kciuki za 2012 :-))
jestem otwarty na zycie pelna piersia, ustami i portfelem tez 😉
to widac i czuc 🙂