Archiwum
Tagi
- Afganistan
- amore
- Anglia
- Arabia Saudyjska
- Australia
- Austria
- Azerbejdżan
- Bahrajn
- Bali
- Brazylia
- Chile
- Chiny
- Chorwacja
- Ekwador
- emigracja
- Estonia
- Fidżi
- Filipiny
- Francja
- GH
- Gruzja
- Hawaje
- Hiszpania
- Holandia
- Hongkong
- Indie
- Irak
- Iran
- Irlandia
- Japonia
- Kanada
- Karaiby
- Katar
- Kazachstan
- Kirgistan
- Kolumbia
- Liban
- Libia
- Malezja
- Malta
- Mądrości
- Niemcy
- Nowa Zelandia
- Oman
- Pakistan
- Palau
- Panama
- Peru
- podróże
- Polinezja
- Portugalia
- praca
- RTW
- Serbia
- Seszele
- Singapur
- St. Maarten
- studia
- Syria
- Szwajcaria
- Tadżykistan
- Tajlandia
- tanzania
- Turcja
- Turkmenistan
- USA
- Uzbekistan
- Warszawa
- Wietnam
- Wrocław
- Wyspy Cooka
- włochy
- Zanzibar
- ZEA
- związek
Tag Archives: podróże
Kuwejt – dzień 2 – Wyspa Failaka – most między cywilizacjami
Na wschód od Kuwejtu, zaledwie 15 kilometrów od brzegu, leży Failaka – niewielka wyspa, którą dziś zamieszkuje może z 200 osób. Można się tam dostać promem w nieco ponad pół godziny. Na pierwszy rzut oka wygląda spokojnie, niemal sennie, ale … Czytaj dalej
Kuwejt – dzień 1
Nie będę ściemniał – Kuwejt kojarzył mi się dotąd co najwyżej z operacją „Pustynna Burza” i ogromnymi złożami ropy naftowej. Planując podróż do Arabii Saudyjskiej, wiedziałem jednak, że muszę choć na chwilę zahaczyć o to maleńkie państwo, z czystej ludzkiej … Czytaj dalej
Dzień 8 – Wieże Kuwejtu – symbol XXI wieku
Nasz samolot do Kuwejtu mieliśmy dopiero po południu, więc zdążyłem się wyspać, spokojnie zjeść śniadanie, pożegnać z tymi, którzy wracali do domu, spakować i dotrzeć na lotnisko. Lotnisko w Dżuddzie jest nowoczesne i bardzo przyjemne, a wszystkie procedury poszły nam … Czytaj dalej
Dzień 7 – Medyna – gorąco, głośno i niezapomnianie
Hotel w Medynie zapamiętam na długo – głównie dlatego, że nie działało w nim absolutnie nic, co powinno działać. Klimatyzacja uparcie trzymała 20 kilka stopni, ale dmuchała gorącym powietrzem z taką mocą, że miałem wrażenie, jakbym spał w twarzą do … Czytaj dalej
Dzień 6 – między piaskami pustyni
Cały dzień w drodze. Najpierw odwiedziliśmy Dedan, górę Ikma, położoną w pięknym pustynnym krajobrazie, swoistą największą „otwartą biblioteką” w Arabii Saudyjskiej, pełną starych tekstów wykutych w skalach. Miałem mały kryzys: brzydki widok, wszędzie piasek – pomyślałem, po chwili śmiejąc się … Czytaj dalej
Dzień 5 – Al Ula czyli w samym sercu starożytnej Arabii
Bardzo wczesnym rankiem, o 7:30, wyruszyliśmy z Hail prosto do Al Ula – jednego z najbardziej niezwykłych miejsc w Arabii Saudyjskiej. Podróż była długa, ponad sześciogodzinna, prowadząca przez środek kraju, przez pustynne pustkowia i skaliste krajobrazy, które z każdą godziną … Czytaj dalej
Burajda – Hail: Dzień 4 – dzień pełen piasku i wielbłądów
Muszę przyznać, że ludzie w grupie – niezależnie od wieku czy kraju pochodzenia – wykazali się niesamowitą dyscypliną, jeśli chodzi o punktualność. Nikt nie marudził, mimo że dzień wcześniej spędziliśmy długie godziny w autobusie. O 6:30 wszyscy stawili się na … Czytaj dalej
Dzień 3 – Rijad – między mitami a rzeczywistością
O wczesnej porze zwlekłem się z łóżka. W nocy budziłem się co chwilę – raz za zimno, raz za gorąco, ciągle walczyłem z klimatyzacją. W dodatku w pokoju mam strasznie ciemno, niby mieszkam na 3 piętrze budynku a jedyne okienko, … Czytaj dalej
Dzień 2 – Na dachu Rijadu i na skraju świata – dwa oblicza Arabii.
Śniadanie zjadłem nienaturalnie wcześnie, mimo że wiedziałem, że przed 9:30 i tak nie wyruszymy z hotelu. Okazało się, że trzy osoby z naszej grupy nie doleciały do Rijadu o czasie, więc musieliśmy chwilę poczekać, aż się zorganizują i do nas … Czytaj dalej
Śniadanie w Rijadzie i inne początki – Dzień 1
Rano na śniadaniu obudziły mnie znajome zapachy – aromaty kawy, ciepłego pieczywa i przypraw. Przez chwilę poczułem się, jakbym znowu był w Katarze, bo od razu przypomniały mi się tamte rozrzutne bufety w hotelu Pullman – prawdziwe królestwo jedzenia, w … Czytaj dalej

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.